Pokaż swoje naturalne piękno!

9/12/2016



Czym jest piękno? Nie ma jednej poprawnej odpowiedzi na to pytanie. Każdy z nas ma inne upodobania,  więc każdy może odpowiedzieć sobie w inny sposób. Dla jednych chude jest piękne, inni jednak preferują trochę więcej ciała. Blond włosy? Dla mnie super! Takimi obdarzyła mnie natura i bardzo się z tego cieszę. Dla Ciebie jednak bardziej atrakcyjne mogą być ciemne, lub rude. A piegi? Jedni je kochają, inni zaś nienawidzą... Cóż zrobić? Każda z nas jest inna. Każda z nas jest piękna na swój sposób!

Natura obdarzyła nas przeróżnymi typami urody, ale nie po to, aby chować je pod toną makijażu. Dlatego, aby nie kolidować  z zamiarami matki natury, wybieram kosmetyki mineralne. Są pozbawione sztucznych barwników, silikonów, parabenów, talków i konserwantów. W zamian za to, dają naszej skórze to, co najlepsze. W naturalny sposób, wydobywają piękno z naszej cery i podkreślają nasze atuty. Nie uczulają, pielęgnują, a przy okazji, są bardzo trwałe i wydajne! Kto by pomyślał, że stworzone z jedynie czterech składników?  Jak widać, mniej znaczy więcej. :) Mimo że,  moja cera jest tłusta w strefie T, po użyciu pudru Annabelle Minerals, nie mam problemu ze świeceniem się nawet przez pół dnia. Jest to monumentalna różnica, bo zwykły puder, daje na mojej skórze taki efekt na około godzinę. Na dodatek mój mineralny ulubieniec dopasowuje się do koloru cery i jest na tyle kryjący, że ładnie wygląda nawet bez wcześniejszego użycia podkładu. I wiesz co? Bardzo polubiłam się w takim delikatnym mejkapie! Teraz wiem, że wcale nie potrzebuje na co dzień mocnego konturowania twarzy, ciemnych cieni do powiek, czy kilku warstw tuszu do rzęs. Pokochałam siebie, taką jaka jestem. Też powinnaś spróbować. :) 

Mój sposób na naturalny makijaż, to użycie minimalnej ilości kosmetyków. Ważne, aby podkreślić urodę, a nie ją zmieniać. Wystarczy zaaplikować na twarz krem, a następnie zaznaczyć delikatnie kształt brwi i wytuszować rzęsy jedną warstwą maskary.  Zamiast podkładu, użyłam pudru mineralnego, a następnie delikatnie przypruszyłam policzki różem od Annabelle. Usta dosłownie maznęłam szminką, aby nadać im subtelnego koloru. Taki makijaż sprawia, że nasza cera wygląda promiennie i zdrowo. I najważniejsze - tak też się czuje! Warto więc pomyśleć o naszej skórze, która tak  jak my, polubi naturalne kosmetyki. Piękno, to natura. Natura, to Annabelle Minerals. 









Jeśli również jesteś fanką mineralnych kosmetyków, zachęcam do udziału w konkursie organizowanym przez serwis Zblogowani. Nie musisz mieć własnej strony, aby wziąć udział, możesz wysłać zgłoszenie przy pomocy prostego formularza! Nagrodą główną jest aparat Sony Alpha a5000, więc warto się zgłosić!


zBLOGowani.pl

Może Ci się spodobać

8 komentarzy

  1. Pięknie Ci bez makijażu. :) Również nie lubię nakładać zbyt ciężkiego make upu.

    OdpowiedzUsuń
  2. Bez makijażu jesteś również piękna.Obserwuję

    OdpowiedzUsuń
  3. Dostałam te same kosmetyki:) ale jak dla mnie aplikacja jest za bardzo skomplikowana:)

    www.karyn.pl

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
  4. Faktycznie jest pięknie i naturalnie :D Też nie lubię na sobie tonu kosmetyków zazwyczaj używam kilka podstawowych i niezbyt mocnych. Ale czasem lubię zaszaleć i bawię się powiekami czy ustami.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
  5. Naturalny make up to jest to! :) Mocniejszy lepiej zachować na jakieś specjalne okazje :)

    OdpowiedzUsuń

Polub mnie na Facebooku

Obserwatorzy